We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

Bezlubie LP 2016

by Huta Plastiku

/
  • Streaming + Download

    Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.

      22 PLN  or more

     

1.
Bezlubie 07:33
W ryzach trzymam myśli gdy patrzycie na mnie czekają bym wydał rozkaz będą walczyć dla mnie na polach bitew i w wojnach hybrydowych podchody czynić będą, gdy wypuszczę je z głowy A język giętki orężem im będzie pokona przeciwnika rozpozna go wszędzie z meandrów waszych słów bezsilność wydobędzie ta złapie trop i na światło dzienne nim podążać będzie Zaklęty krąg cudzych myśli rotuje po orbicie planety bez jądra i lądów symuluje życie jego grawitacja zniewala stymuluje w niebycie krąży pogrąża zagraża..... bezlubie
2.
Idę 04:13
Zakładam żałobny strój idę pożegnać przeszłość co ciurkiem leje się gdy, nacisnę w odpowiednim miejscu. Stłumiony u ujścia płacz wypełnia tętnice marzeń zamienia je w mapy dróg tych nie przebytych razem Zakładam żałobny strój idę pożegnać przeszłość lecz choćbym codziennie to robił jak oddech pozostaje ze mną Maro natrętna maro zła co przychodzisz i poszarzasz świat proszę cię odpływaj
3.
Toń 03:47
Po raz kolejny podtapia nas poranny przypływ wątpliwych prawd równa powierzchnia przykrywa to co jest pod spodem co mąci toń nadziei brzytwę na marne chwyta dłoń Żyje w świecie, którego nigdy nie było A kiedy odpływ obnaży dno świat przeciwności jak dobro i zło odrzuci cię biedy smród bogactwo kiełkuje z treści jej snów, do których nie zapukasz drzwi zlęknieni lokatorzy powiedzą ci że w toni najlepiej jest żyć i że czekają na przypływ by znowu tam być
4.
Hmm 06:07
Szukam prawd w szarości odcieniach zakładam, że nie mam nic do powiedzenia Rzeczywistość w czerni i bieli zniewoli podzieli poplącze przemieli Łaknienie braw wśród twórców praw odrzuca mnie nie słucham nie Zamglone tło zwiastuje zło nikt tam nic tam nie uniknie kary Stoję na straży swoich prawd
5.
Jak się ubierać jak modlić się wierzyć w jednego boga dwóch może, w ogóle nie zjadać zwierzęta czy chronić je Ziemia jest matką czy ojcem stoi czy kręci się Komu się kłaniać a komu nie czyje prawo jest święte kto decyduje, że nie kto dopuszcza się zdrady kto winien kto nie komu spiżowy pomnik należy się To Księga Dżungli zapiski zuchwałych małp.
6.
Koła 05:36
Jest dzień i noc spirale gwiazd, wszechświat. Jest szept i krzyk. Teraźniejszości bezmiar. I mimo, że plątamy się. W lineażach pomyłek. Kolejny mag, obwieści i tak, historii schyłek. Nie przejmuj się bo świat, da sobie radę bez nas. bez minut miejsc i dat, sam sobą się wypełnia.
7.
bezradności łzy nie oczyszczają jak zły wiatr oddalają na horyzoncie brzeg tym, którzy pozwolą obmywają oczy zaszłe bielmem mentalny ściek ślady zgojonych ran przypominają, że dawne sny w rzeczywistość wlały się na jawie świat przemierzają odmierzają oddech Tobie i Mnie Staję przed Tobą i patrzę w oczy obserwuje krainę w miłości mocy Zabierz mnie tam
8.
Na bezlubie 06:19
Niesie wiatr z południa, że dzieci piaskowych burz idą łamać antyczny porządek podpalacze umysłów dmuchają w pióra leją tusz napełnią nimi żołądek przesuwaniem granic mentorzy moralnych panik zastąpią sąd samosądem innych mają za nic w prostocie chwytów tanich z lubością spławią ich z prądem Myśli biegną w pustkę na antypodach informacji plotą kolejny watek od pogardy tłuste ślą zastępy delegacji negocjować przykazanie piąte Wybieram się na Bezlubie nie wiem czy umiem, ale wybieram się

credits

released November 20, 2016

license

all rights reserved

tags

about

Huta Plastiku Warsaw, Poland

contact / help

Contact Huta Plastiku

Streaming and
Download help

Report this album or account

If you like Huta Plastiku, you may also like: